Ile można zebrać wody z dachu? Czyli po co zbiornik na deszczówkę w Twoim ogrodzie.

Od dłuższego już czasu mówi się o konieczności ochrony klimatu i zintensyfikowania działań na rzecz ochrony środowiska. Unia Europejska i Państwa Członkowskie wdrożyły działania, aby popularyzować i realizować cele zrównoważonego rozwoju, w których jeden bezpośrednio dotyczy wody.
Dane statystyczne mówią, że jedna osoba średnio zużywa ok. 120 - 150 litrów wody dziennie, z czego mniej niż połowa służy celom spożywczym, pozostała część zużywana jest do kąpieli, toalety, prania, sprzątania i podlewania ogrodu.
Od 2015 roku stan wód gruntowych  w Polsce stale się pogarsza. W okresach suszy, które coraz częściej dotykają niektóre regiony, brakuje wody. W 2023 roku susza, przyczyniła się do spadków poziomów wód podziemnych w ok. 71 proc. punktów pomiarowych. Ponadto efekt cieplarniany robi swoje, to znaczy zwiększa się temperatura, a zmniejsza się ilość rocznych opadów.
A więc mając wiedzę o zużyciu i zasobach, łatwo wywnioskować, iż zbieranie deszczówki wkrótce stanie się rozwiązaniem na okresowe niedobory wody, w szczególności na potrzeby przydomowych ogrodów.
Ile można zebrać wody z dachu?
Znaczenie ma tu wielkość i nasilenie opadów. Średnioroczna ilość opadów w Polsce wynosi ok. 600 mm/m2, zakłada się, że przeciętnie zbiera się jedynie około połowy deszczówki, czyli 300 mm/m2. Jeśli więc dach ma powierzchnię 100 m2, to można zgromadzić w ciągu roku ok. 30m3 wody. Przy intensywnych, ale krótkotrwałych opadach deszczu, które w Polsce są coraz częściej spotykane, w ciągu 10 minut można zebrać około 180 litrów deszczówki. Kalkulacja ta pozwala oszacować, czy warto zaopatrzyć się w zbiornik, aby w okresach suszy, zapewnić ciągłość nawadniania.
Na rynku istnieją dwa rodzaje zbiorników na deszczówkę: naziemne i podziemne.
Zbiorniki naziemne na deszczówkę są o mniejszej pojemności, ale wymagają mniejszego nakładu pracy podczas montażu. Zazwyczaj potrzebny jest łapacz wody, który montuje się do systemu rynnowego i kranik montowany do zbiornika (w większości zbiornikach jest on zamontowany na stałe. Jest to doskonała alternatywa dla domków jednorodzinnych z małym ogródkiem, aby w sezonie letnim podlewać wodą opadową.
Podziemne zbiorniki na deszczówkę gromadzą więcej wody (najczęściej pojemność zbiornika to 2 – 3 tys. litrów) i tym samym dają więcej możliwości jej magazynowania i wykorzystania. Ale ich montaż wymaga większego zaangażowania, bo potrzeba jest dokonania wykopu i położenia instalacji. Taki zbiornik na wodę opadową sprawdzi się; w domkach jednorodzinnych z dużym ogrodem, gdzie zapotrzebowanie na wodę do podlewania w okresie letnim jest dość duże. Posiadanie zbiornika na deszczówkę pozwala na magazynowanie wody i wykorzystanie jej w dowolnym momencie. Co jest szczególnie istotne, jeśli już choć raz dotknęło Cię czasowe ograniczenie w dostępie do wody lub zakaz podlewania ogrodu / trawnika w okresie nasilonych upałów i suszy.
Latem, gdy temperatura osiąga ponad 30 stopni, trawnik wymaga podlewania nawet 3 razy w tygodniu. Przeciętnie na jeden m2 trawnika zużywa się od 5 do 10 litrów wody, czyli około 1-1,5 m3 na 100 m2 (1 ar) trawnika, co daje około 3 - 4,5 m3 deszczówki na tydzień. Czy to dużo? Jeśli byłaby to woda z wodociągu, której średnio w Polsce m3 kosztuje około 13 zł, to za jeden tydzień suszy i podlewania trawnika trzeba zapłacić około 39 – 58,5 zł. Zakup zbiornika to wydatek jednorazowy, oszczędność na rachunkach za wodę przez lata. Poza tym jeśli chcesz rzeczywiście dbać o środowisko, szanować matkę  ziemię, to pomyśl o zbiorniku na deszczówkę i złap z nami deszcz.